30.05.2017
Powoli powstają ściany fundamentowe, jutro mają zalewać... zobaczymy. Póki co można dostrzec wielki garaż, mini kuchnie i mini jadalnie. Woda gdzieniegdzie jeszcze stoi.
Zdjęcie po dzisiejszym dniu:
Powoli powstają ściany fundamentowe, jutro mają zalewać... zobaczymy. Póki co można dostrzec wielki garaż, mini kuchnie i mini jadalnie. Woda gdzieniegdzie jeszcze stoi.
Zdjęcie po dzisiejszym dniu:
Poniedziałek o dziwo działka prawie sucha, nasza ekipa pojawiła się :-) (w końcu- chociaż nie wierzyliśmy w to). Wykopane doły pod ławy fundamentowe, zbrojenia i beton przyjechały 3 betoniary, pierwszy sukces do czasu... dziś wtorek i co pogoda nam sprzyja... leje jak z cebra... - Pan Kierownik robót powiedział, że teraz po zalaniu woda już nie stanowi aż takiego problemu jak wcześniej... zobaczymy, mają wrócić we czwartek i rozpocząć murowanie.
Nasz poziom 0 przyprawia mnie o mdłości wczoraj zasugerowano nam, aby wyrównać fundamenty, ze wzgedu na obawę dostawania się wody do garażu (projekt z Charakterem 3 - ma garaż -33 cm poniżej poziomu 0, poziom 0 występuje tylko w wejściu i holu, salon -30cm). Owy garaż będzie poniżej drogi. Propozycja pierwsza dla ekipy najwygodniejsza wyrównać cały fundament do poziomu 0 i nie będziecie mieć żadnych różnic- zmiana nieistona, kierownik budowy powiedział, że owszem mozna zrobić, niby klepnie, ale nie daje gwarancji czy ktoś z nadzoru nie przyczepi się do tych zmian(wg. niego istotnych i należy przedłożyć projekt zamienny).
Pojawiła się również opcja podniesienia fundamentów - brak niwelacji w różnicach poziomu.
Sama nie wiem, nie znam się nikt nie potrafi mi rozsądnie doradzić. I myslę, że zostanie tak jak jest w końcu dużo ludzi ma wjazd do garażu z tzw. górki i wody u nich nie widziałam...
Macie doświadczenie możecie coś doradzić?
Zdjecie z wczoraj i z aktualnego stanu - zalania...
Ekipa wpadła na działkę i że tak powiem wypadła od razu. Pogoda kiepska, stojąca woda itp. i coraz większe frustracje inwestorów...
Na zdjęciu zdjęty humus i to byłoby na tyle (kolejny miesiąc w tył- w tym czasie mieliśmy umówionego dekarza..)
8 marca na działce gościliśmy geodetów, którzy sprawnie wytyczyli budynek i to byłoby na tyle...